Zakończyła się blisko dwumiesięczna przerwa w drążeniu głównej części łódzkiego tunelu średnicowego, spowodowana zawaleniem się pobliskiej kamienicy. Po wzmocnieniu fundamentów okolicznych budynków maszyna wznowiła pracę, choć na razie – jak informują PKP PLK – jej tempo jest mniejsze od normalnego. Zarządca infrastruktury dystansuje się od przewidywanego zwiększenia opóźnienia inwestycji.
Przypomnijmy: 6 września po południu
zaczęła walić się prawa oficyna prywatnej kamienicy przy al. 1 Maja 23 na łódzkim Starym Polesiu. W budynku nie było mieszkańców, którzy zostali wykwaterowani z wyprzedzeniem. Do katastrofy doszło w momencie przejścia maszyny drążącej tunel pod nieruchomością, nie wiadomo jednak, na ile przyczynił się do niej stan techniczny samej oficyny.
Jak informują PKP PLK, drążenie tunelu wznowiono dopiero po blisko dwóch miesiącach – w nocy z 31 października na 1 listopada (o tydzień wcześniej, niż
planowano jeszcze w połowie października). Przed ponownym uruchomieniem tarczy TBM na polecenie Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego wzmocniono dodatkowo grunt pod feralną posesją, a także pod budynkami przy al. 1 Maja 21 i ul. Próchnika 44. – Obecnie tarcza powoli przesuwa się w kierunku ul. Więckowskiego. Monitoring kamienic trwa przez 24 godziny na dobę – zaznacza inwestor.
Zarządca infrastruktury kolejowej i wykonawca (PBDiM Mińsk Mazowiecki) zapewniają że ich priorytetem jest umożliwienie mieszkańcom jak najszybszego, bezpiecznego powrotu do domów. – Po wyjechaniu tarczy zespół rzeczoznawców ponownie oceni stan techniczny budynków i mieszkań. Jeżeli eksperci budowlani uznają, że jest bezpiecznie, relokowani mieszkańcy będą mogli wracać do swoich lokali – informują w komunikacie prasowym PKP PLK.
Całe zdarzenie spowodowało
zapowiedź kolejnego przesunięcia planowanego terminu oddania tunelu do użytku. Według wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka realna data to obecnie rok 2027 (marcowa lub czerwcowa korekta rozkładu jazdy). PKP PLK trzymają się jednak dotychczasowej daty. – Nadal obowiązującym terminem zakończenia inwestycji jest termin kontraktowy, tj. 2026 r. Zmiany w nim mogą nastąpić po odpowiednio udokumentowanym i uzasadnionym roszczeniu wykonawcy, które będzie przedmiotem rozpatrzenia i rekomendacji inżyniera kontraktu – deklaruje zarządca.